Do czego służą Formy Tai Chi?

FORMY TAI CHI – NARZĘDZIA DO CZEGO?

Formy Tai Chi – Tao Lu (nazywane też sekwencjami, ciągami, układami lub choreografiami) stanowią w tej starochińskiej sztuce walki najbardziej znaną i współcześnie najważniejszą metodę treningową, choć nie jedyną. W dawnych czasach wykorzystywano wiele różnych metod charakterystycznych dla stylu nazywanego też „Miękkim Boksem”, „Neutralizującym Boksem”, „Stylem Wewnętrznym”., a służących rozćwiczeniu ciała, oddechu, umysłu, energii i ducha zgodnie z jego założeniami. Ćwiczono samodzielnie i z partnerem, powoli i szybko, ćwiczenia wzmacniające fizycznie i mentalnie, budujące specyficzne umiejętności bojowe, wykorzystujące różnoraki sprzęt treningowy, tradycyjną broń itd. Formy były jednak metodą dość powszechnie stosowaną i możliwe, że najbardziej zaawansowaną – służącą doskonaleniu na wiele sposobów. Najprawdopodobniej istniały od samego początku tej sztuki, w każdym z dawnych, „Wielkich Stylów”, w postaci układów długich i krótkich, powolnych i szybkich, ćwiczonych samodzielnie i w grupie, bez broni i z bronią, w stałym tempie i w zmiennym, a także z zatrzymaniami w pozycjach. A nawet te formy,
które ćwiczono powoli miały techniki dynamiczne i zmienne tempo – zdecydowanie inaczej, niż współcześnie kojarzy nam się trening Tai Chi. Mimo różnorodności celów i sposobów ćwiczenia ich wspólną cechą było prowadzenie ruchu miękko, płynnie, spokojnie, w koordynacji i połączeniu, zgodnie z unikalną strategią treningu i walki, jaką założono. Tak wynika z przekazów historycznych oraz z tego, co przetrwało i co ćwiczy się do dziś. To były nietypowe i innowacyjne metody treningowe, dość zaskakujące, a wykorzystywane współcześnie w sztukach walki, sporcie, technikach relaksacyjnych i samorozwojowych. Sam fakt pojawienia się form, jako metody treningowej już jest przełomowy, a ich struktura, rodzaje i cele niezwykle wszechstronne. Formy przez stulecia podlegały olbrzymiej przemianie, choć w większości zachowywały główny, pierwotny szkielet. Były dopasowywane do zmieniających się warunków walki i zrozumienia stylu przez ćwiczących. Wprowadzano do nich to co się sprawdzało,
a wycofywano to co bezużyteczne. Wszystko po to, by jak najlepiej zrozumieć styl i jak najskuteczniej przygotować się poprzez jego metody do walki.



 

 

 

 

 

 


Trening form stosowano w każdym tradycyjnym stylu Tai Chi,
ale też w innych chińskich sztukach walki, a również w sztukach walki krajów ościennych, jak na przykład w Japonii (kata). Te w Tai Chi były jednak najdłuższe i najbardziej urozmaicone technicznie, a jednocześnie bazujące na prostych zasadach wynikających z obserwacji natury (Yin i Yang), jej dążenia do równowagi i łączeniu przeciwieństw. Proste zasady stworzyły skomplikowane układy, podobnie jak dzieje się w całej naturze. Pisząc o formach Tai Chi należałoby omówić cały kontekst historyczny, społeczny, metodyczny, opisać ich ewolucję, style, różnice i podobieństwa, gdyż dawniej i dziś są one kwintesencją tej sztuki, najbardziej charakterystycznym i reprezentacyjnym narzędziem. Wykraczało by to jednak mocno poza ramy tego tekstu, więc zaznaczając pewne wątki bardzo ogólnie skupię się tylko na tym czym były, są, dlaczego powstały i czemu służyły „Formy Ręczne”, a szczególnie jeden z jej rodzajów, tzw. „Długa Forma” ćwiczona powoli. Opiszę też czym mogą być formy, jeśli jest się świadomym ich potencjału. Zwrócę uwagę na uniwersalność i ponadczasowość takich metod.

Formy Ręczne nazywano też „Formami Pustej Ręki”
dlatego, że w rękach nie trzymano broni. W XX w., gdy tradycyjna broń stała się mniej użyteczna, to ten charakter ćwiczeń zdominował wszystkie sztuki walki, nie tylko Tai Chi. Obecnie wraca się do form z bronią, kultywując te stare z tradycyjnym orężem, rekonstruując te zapomniane, tworząc nowe. Podstawą każdego treningu jest jednak opanowanie najpierw swojego ciała, zanim zacznie się trening z bronią. A do tego służą formy ręczne.

W XX wieku Tai Chi stało się nie tylko
sztuką walki i sportem, ale też rekreacją i gimnastyką zdrowotną. Chcąc ją powszechnie propagować wykorzystano jedną z głównych form ręcznych, wspomnianą wyżej, najspokojniejszą tzw. Długą Formę i zmodyfikowano, by stała się bardziej przystępna. Na pierwszy plan wyszły te cechy, z którymi teraz kojarzy się sztuka Tai Chi: spokój, powolność, stałe tempo, jedna wysokość poruszania i nie wymagające kondycji fizycznej techniki. Zrezygnowano z przeskoków, tupnięć, zmian wysokości i tempa, gwałtownych uderzeń itd.
W stylach tradycyjnych ćwiczono i ćwiczy się nadal formy szybkie – te które przetrwały, które zrekonstruowano lub stworzono na nowo, a posiadające widoczny charakter bojowy. To takie właśnie formy miały „zrobić ze zwykłego człowieka wojownika”. Zmienił się jednak cel ćwiczenia i charakter tej sztuki, z typowo bojowej na sztukę samodoskonalenia przez ruch. Nadal formy odgrywają tu główną rolę i może ich ćwiczenie nie zrobi ze zwykłego człowieka wojownika, ale zrobi z człowieka zaniedbanego, człowieka zdrowego, sprawnego, pewnego siebie i zrelaksowanego. I to bez nadmiernego wysiłku. Jest to subtelny, naturalny, ale zarazem skuteczny sposób transformacji ciała, umysłu i świadomości ćwiczącego. Mimo modyfikacji formy są wciąż narzędziem o skutecznym działaniu, zgodnym z obecnymi potrzebami, a jednocześnie nadal są nośnikiem starodawnych tradycji.

Długie formy wykonywane powoli,
były jednym z wielu sposobów ćwiczenia, ale na tyle uniwersalnym, że właśnie ten doceniono i rozpropagowano w XX w. Po modyfikacjach kilku pokoleń mistrzów (szczególnie najbardziej znanego rodu Yang) wydobyto z nich przede wszystkim relaksacyjny i zdrowotny potencjał, oparty na łagodności i powolności, dostępny treningowo dla każdego bez względu na wiek, cel ćwiczenia i kondycję. Oficjalnie, ta najbardziej znana dziś forma Tai Chi pochodzi z rodu Chen, najstarszego udokumentowanego historycznie przekazu, którego początki sięgają XVII w. Nieoficjalnie przyjmuje się, że sztuka Tai Chi stworzona została przez Taoistycznego Mędrca Zhan Sanfenga w górach Wudang w XIII w. To on połączył istniejące wcześniej krótkie sekwencje bojowe w dłuższe układy, dodał do tego techniki oddychania i aspekt energetyczny, nadał charakter medytacyjny oraz wprowadził koncepcje taoistyczne. Wszystko po to, by jak sam twierdził wzbogacić takie ćwiczenia i umożliwić ludziom cieszenie się długim i zdrowym życiem. Z prostej techniki walki stworzył metodę osiągania harmonii ciała, umysłu i ducha. Wracając do stylu Chen, w jego obrębie na przestrzeni wieków wykształciły się różne kierunki, a w jednym z nich funkcjonowała tzw. Forma Dajia (Duża Forma). Współczesne odmiany Dajia pochodzą od mistrza Chen Changxing (1771-1853), a najbliższa pierwotnej wersji jest obecnie Forma Laojia stylu Chen (tzw. Stara Forma). Yang Luchan (1799-1872), twórca najpopularniejszego i przełomowego stylu Yang (dzięki któremu Tai Chi rozpowszechniało się poza zamkniętymi kręgami rodowymi), był uczniem Chen Changxinga i na bazie nauczonej od niego formy Dajia stworzył tzw. Długą Formę stylu Yang. Po wielu modyfikacjach jego i jego spadkobierców, a szczególnie wnuka Yang Chengfu z nią właśnie kojarzy się współczesne Tai Chi. Porównanie tradycyjnej formy Laojia stylu Chen z Długą Formą stylu Yang (choćby mistrza Yang Chengfu) pokazuje, że pomimo dużych różnic w wykonaniu technik i zmian ich nazewnictwa, generalna struktura obydwu form jest niemal identyczna. Rody późniejsze (Wu, Sun, Hao) czerpały z doświadczenia tych dwóch w/w, więc i ich formy mają podobną budowę. Ale co ciekawe, starsze style (Wudang, He, Zhaobao, Huleijia) również. Nie mówiąc już o tych późniejszych, które powstawały w XX w. (np. rodziny Dong, Tunan ) i tych, które wciąż powstają. Wszystkie czerpią z dziedzictwa tych pierwszych Wielkich Stylów Tai Chi.

Długa Forma zdominowała obecnie spojrzenie na Tai Chi. Nazywana jest też: ”Dużą Formą” (Dajia), „Formą Wielkiej Rzeki” albo „Długim Boksem“ (Chang Chuan), z racji charakterystycznego tylko w tej sztuce trwającego ponad 20 minut, ciągłego poruszania się jak „nurt wielkiej rzeki“. Oryginalnie składała się z kilkudziesięciu połączonych ze sobą technik (88, 102, 108, 112). Występuje w każdym „Wielkim Stylu Tai Chi”. Ma podobną strukturę, szkielet, czas wykonania, kolejność i ilość technik, choć różni się ich interpretacją, nazwami, a czasami ilością powtórzeń lub kolejnością. Mimo jednego źródła, takie zmiany to normalny proces wynikający z podejścia, zrozumienia, możliwości fizycznych, celu ćwiczenia i naleciałości oraz doświadczeń ćwiczących np. z innych stylów, a nawet interpretacji osób w jednym przekazie, jednej szkole i u jednego nauczyciela. Niektóre przekazy ściśle przestrzegały dokładnego odwzorowania ruchów, a niektóre zezwalały, a nawet oczekiwały własnych interpretacji i modyfikacji, byleby zachować główne zasady stylu. Mimo różnic i podobieństw takie formy, to najdłuższe choreografie ze wszystkich występujących w sporcie i rekreacji: w sztukach walki, tańcu, układach gimnastycznych itp. Ich konstrukcja (układ technik i kolejność ich wprowadzania), powodująca narastającą skalę trudności fizycznej i technicznej nie była przypadkowa. Wynikała z głębokiej analizy opartej o obserwację natury ciała i umysłu.
Wykonywanie form w spokojnym/naturalnym/nieprzerwanym tempie zajmowało około 20 minut. Zauważono, że: tyle czasu wystarczy by odpowiednio i skutecznie zaangażować ciało fizycznie; mniej więcej tyle czasu trwa jeden cykl energetyczny w ciele; tyle czasu nasz umysł może skupić się bez przerwy na jednym zadaniu. Skutecznie wykorzystano i zastosowano te obserwacje. Potwierdzono to współcześnie badaniami naukowymi. Wykonywane powoli, płynnie i w połączeniu techniki powodowały, że podczas ćwiczenia formy całe ciało, przez cały czas, ciągle się poruszało i zmieniało, aktywując wszystkie obszary, w każdym możliwym kierunku i w bardzo różnorodny sposób: fizycznie, oddechowo, mentalnie i energetycznie. Przyjmuje się, że mimo spokojnego charakteru, to najbardziej dynamiczna forma pracy z ciałem, gdyż w każdej sekundzie każda jego część się ruszała, nieprzerwanie od rozpoczęcia do zakończenia. Łagodny charakter poruszania się w Tai Chi porównać można do ćwiczeń Chi Kung lub tańca, skalę wysiłku do wędrówki po górach lub biegu długodystansowego, a wszechstronność zaangażowania fizycznego do pływania lub wspinania się. Zdrowotny potencjał wykonywania form wynikał z połączenia trzech istotnych czynników – niskiej intensywności, stałego charakteru i ilości czasu przeznaczonego na ćwiczenie.
Trening Tai Chi miał zrobić ze zwykłego człowieka wojownika. Dążenie do ideału praktyka Tai Chi, to: „łagodny z wyglądu, nieugięty w duchu”.Ciało osoby ćwiczącej Tai Chi powinno być jak „sztabka metalu owinięta w bawełnę”, silne w środku i rozluźnione, miękkie na zewnątrz. Jest jedno powiedzenie, opisujące symbolicznie różnorodność efektów uzyskanych metodami Tai Chi: „Ćwiczący Tai Chi ma siłę drwala, elastyczność dziecka, umysł mędrca.”. Zaangażowanie ciała podczas ćwiczenia formy jest wszechstronne – ćwiczy i korzysta każda część, w tym samym czasie, wspólnie, ale odpowiednio do swoich potrzeb, miejsca i roli w ciele. Jedna z najstarszych wskazówek dotyczących zaangażowania ciała w Tai Chi brzmi: „Nogi dają siłę, biodra kierunek, kręgosłup jest osią obrotu, a ręce podążają nadając technice kształt. Wszystko porusza się razem.”. Ciało porusza się w harmonii, zgodnie z zasadami Yin Yang: lekka góra – mocny dół, twardy środek-miękkie zewnętrze, użycie umysłu a nie siły, łączenie ruchu i bezruchu.  W Tai Chi poruszamy się powoli, miękko, płynnie, nadając ruchom charakter skradania się, czajenia. Pomiędzy rozluźnieniem i napięciem, bezruchem a dynamiką, zawsze gotowi do zmiany. To „Medytacja w Ruchu”, „Spokój w Ruchu”, „Łagodność w Ruchu”.
Formy to układy technik walki, ale współcześnie zmieniły zupełnie swoje zastosowanie – dawniej ćwiczono ciało, by było skuteczne w technikach bojowych, obecnie ćwiczy się techniki bojowe, by mieć zdrowe i sprawne ciało. Do Tai Chi idealnie pasuje powiedzenie, że „najlepsze, co sztuki walki mogłyby zrobić dla człowieka, to poprawiać jego zdrowie”. Już dawni mistrzowie (np. legendarny Zhan Sanfeng) sugerowali, że „traktowanie Tai Chi tylko jako sztuki walki ogranicza jej niezwykły, wielopłaszczyznowy potencjał”. To przede wszystkim umiejętność walki z najtrudniejszym przeciwnikiem – własną słabością, czy to fizyczną, czy też psychiczną. To „sztuka walki o swoje zdrowie” oraz„sztuka walki o wewnętrzny spokój”. Tai Chi jest więc podpartą na filozofii, wywodzącą się ze sztuk walki sztuką harmonii i równowagi, sztuką świadomego ruchu lub sztuką doskonalenia się poprzez ruch, ćwiczoną obecnie przede wszystkim w celach relaksacyjnych i zdrowotnych.

 

DO CZEGO SŁUŻYŁY/SŁUŻĄ FORMY TAI CHI

1. Są swoistą encyklopedią – zawierały wszystkie techniki danego stylu i ułatwiały ich zapamiętanie. W Tai Chi istnieje 37 technik, wyróżnia się też 8 głównych strategii/energii/mocy/bram i pięć kierunków poruszania się. Wszystko zawarte jest w jednej formie.
2. Zawierają wszystkie najważniejsze kombinacje, połączenia, zestawienia, powtórzenia, kroki i zależności między technikami.
3. Są tzw. walką z cieniem, czyli umożliwiały wizualizowanie i przećwiczenie określonych w danym stylu strategii walki.
4. Stanowią przygotowany, kompletny program treningowy, gdyż wykonywane w całości, a nawet powtarzane kilka razy z rzędu mogły skutecznie rozćwiczyć ciało, umysł, rozprowadzić energię wewnętrzną itd. Znane są teorie, że „wykonanie formy raz dziennie służy poprawie zdrowia, dwa razy kondycji fizycznej, a trzy razy przygotowaniu do walki”. Czasami „raz“ interpretuje się jako jedno powtórzenie, a czasami jako jedną godzinę.
5. Są ciekawą, ładną i przyjemną choreografią pozwalająca doskonalić swoje umiejętności lub po prostu cieszyć się długotrwałym ruchem.
6. Są bramą, przygotowującą do dalszych, zaawansowanych etapów Tai Chi: zarówno wewnętrznych (nowe jakości, doświadczenia), jak i technicznych (nowe formy ręczne, ze sprzętem, bronią lub techniki w parach), a także poza Tai Chi (filozofia, medycyna, dieta). O formach mówi się, że są jak samochód dostawczy – jego budowa jest określona, ale to co nim teraz przewozimy zależy od naszego pomysłu, planu, potrzeb itd.
7. Pomagają przetrwać danemu stylowi, rozwijać go, propagować ale też prezentować publicznie jego potencjał. W dawnych czasach pokazywano skuteczność stylu i swoich umiejętności w walce, współcześnie w postaci takich układów choreograficznych na zawodach i pokazach.
8. Są pewnego rodzaju opowieścią, językiem komunikacji z ciałem pozwalającym poprzez różnorodny ruch przebywać z nim, zaangażować się w nie, „porozmawiać”, doświadczyć, zrozumieć, wspomóc.
9. Ich konstrukcja stopniowo wprowadzała w coraz bardziej zaawansowane i zawiłe aspekty tej sztuki, np. I część formy (najkrótsza) dawała podstawę stylu, II część (dwa razy dłuższa) rozwijała technicznie i fizycznie, a III część (najdłuższa), nakierowana była na aspekty wewnętrzne, podsumowywała i równoważyła. Wszystkie części są tak samo ważne, choć odgrywają w procesie treningowym różne role.
10. Pomagają odpowiednio, w ciekawy sposób i na dłuższy czas (na lata) zaangażować w trening, ucząc systematyczności, zarówno w procesie poznawania technik, jak i ich wykonywania. Dobre nauczenie się długiej formy zajmuje trzy lata, ale też tyle czasu potrzeba, by nasze ciało uległo oczekiwanej, właściwej transformacji.
11. Uczą jakże potrzebnej w procesie samodoskonalenia cierpliwości i pokory. Żeby się nauczyć, utrwalić, wygładzić, zrozumieć, korzystać
i cieszyć się ruchem, trzeba po prostu ćwiczyć, obserwować, rozumieć, akceptować wszystko, co się napotka i… doświadczać.
12. Angażują od samego początku niezwykle wszechstronnie – ciało, umysł, pamięć, koncentrację. Nauka form to przygotowanie
do właściwego ćwiczenia, ale już w procesie nauki korzystamy angażując w niecodziennych kierunkach ciało, poruszając wszystkimi jego obszarami, zapamiętując ruchy, ucząc się koordynacji, równowagi, koncentracji, obserwacji ciała itd. Nauka formy łączy trening ciała i umysłu, a podobno najskuteczniejszym treningiem naszej pamięci jest połączenie tych dwóch aspektów.
13. Pomagają systemowo przejść przez właściwe etapy nauki: na początek poznaje się techniki powierzchownie (zarys, szkic), potem koryguje, następnie poprzez nie uczy się zrozumienia pracy ciała, później obserwowania jego odczuć, a dalej swobodnego i naturalnego poruszania, tzw. flow. Na każdym etapie jest nauka , korzyści, doświadczanie, ale wszystko musi opierać się na obserwacji.
14. Pomagają stosować coraz bardziej zaawansowane aspekty treningu/samorozwoju. Są zbiorem, łącznikiem i nośnikiem wszystkich metod występujących w Tai Chi. Proces nauki w Tai Chi ma mieć przede wszystkim charakter doskonalenia, wgłębiania się (Yin), a nie poznawania powierzchownie coraz to nowych rzeczy (Yang). To niezwykle ważne. Ta zasada dotyczyła wielu sztuk walki i sztuk ruchu. Słynny japoński mistrz Karate, Gichin Funakoshi powiedział: „jedno kata na trzy lata”. IW tym przypadku „mniej, znaczy więcej”, czyli że ilość poznanych form nie świadczy o kunszcie, ale ilość wykonanych powtórzeń jednej formy już tak.
15. Są narzędziem, które można odpowiednio do celu swojego ćwiczenia i etapu w życiu programować, np. na uspokojenie, rozluźnienie, rozruszanie, pobudzenie, zregenerowanie…
16. Formy można ćwiczyć w grupie i samodzielnie. Ćwiczone wspólnie pomagają nauczyć się podążać za właściwym momentem i elastycznie dopasowywać do otaczającej sytuacji. Ćwiczone oddzielnie pozwalają doskonalić się w samotności i skupieniu na sobie. Inne założenia i cele ma więc trening w grupie, a inne trening indywidualny. Podobnie trening na sali, jest bardziej szkoleniem na temat tego, jak ćwiczyć w domu.
17. A przede wszystkim formy są najważniejszą, najbardziej popularną, wszechstronną i ponadczasową metodą treningową. Świadczą o niezwykłym kunszcie i geniuszu mistrzów, którzy ją tworzyli, doskonalili i modyfikowali przez stulecia.

Popularność ćwiczenia form Tai Chi nie jest więc przypadkowa. Poza wszystkimi powodami wymienionymi powyżej, forma Tai Chi skupia wokół siebie i zawiera wszystkie metody ćwiczone również niezależnie od niej: wyciszenie, pogłębienie oddechu, skupienie umysłu, obserwację i zrozumienie ciała, rozluźnienie, zmiękczenie, otwieranie, ustawienie struktury, rozruszanie w każdym kierunku i zakresie, połączenie całego ciała, wzmocnienie i uelastycznienie oraz przećwiczenie wszystkich obszarów ciała zgodnie z ich budową, lokalizacją i funkcjami itd. Chcąc wydobyć z formy jak najwięcej wyżej wymienionych jakości nadaje się jej charakter medytacji, łagodności i spokoju w ruchu. Te trzy określenia (łagodność, spokój, medytacja) są synonimami wielu cech, których zastosowanie wpływa na wszechstronność, wielowymiarowość i skuteczność takiego sposobu pracy z ciałem – powolność, równe tempo, koncentracja, przepływ, lekkość, miękkość.
Formy Tai Chi to uniwersalne narzędzia z niezwykłym potencjałem. 

Są dziełem sztuki, w którego tworzenie możemy się bezpośrednio zaangażować. Ćwicząc formę jesteśmy jednocześnie twórcą, tworzywem, dziełem i odbiorcą tego dzieła. Mamy być artystami, zaangażowanymi w proces twórczy i tworzyć wkładając w to całe serce oraz czerpiąc trudną do wyrażenia przyjemność wewnętrznego doświadczania. Forma Tai Chi ma być jak „poezja w ruchu”, wypowiadana subtelnie, szeptem, ale trafiająca do głębi.

FORMY SZYBKIE

W większości starych, tzw. Wielkich Stylów Tai Chi (Chen, Yang, Wu, Sun, Hao, He), istniały pierwotnie dwie różne, długie formy – wolna i szybka. Ta wykonywana powoli stała się obecnie kluczowa. Z czasem w niektórych nowszych stylach, które straciły pełny przekaz jako szybką formę wykorzystywano dokładnie tę samą formę, którą ćwiczono powoli po prostu zwiększając tempo na: średnie, szybkie, bardzo szybkie, z Fajing. Czasem ją trochę modyfikowano, by techniki bardziej pasowały do szybkich wykonań. Tworzono też nowe formy szybkie, odpowiednie do strategii poruszania się w danym stylu. Z założenia te wykonywane powoli służyły poprawnemu ustawieniu ciała, wzmocnieniu struktury, rozluźnieniu, precyzji, uspokojeniu, płynności. Te szybkie generowaniu tzw. wybuchowej siły (Fajing), swobodzie poruszanie się, spontaniczności, kontroli ciała w ruchu. Powolne to jak składanie i regulowanie łuku, szybkie to nauka strzelania. Ten łagodny, medytacyjny charakter ćwiczenia można zdefiniować jako spokojne i precyzyjne przechodzenie między poprawnie ustawionymi technikami. Te szybkie, to pełna kontrola ciała bez względu na okoliczności.

TRADYCYJNY TRENING FORM (JOU JIA) 
Forma to element obecny w sztuce Tai Chi od pierwszego do ostatniego dnia ćwiczeń. Tradycyjnie w stylu Yang, którego Długą Formę opisuję w tym tekście, po opanowaniu wszystkich 37 technik oddzielnie, budowano między nimi połączenia i w ten sposób praktykowana dotąd sekwencja ruchów stawała się formą. Doskonalono płynność i zakorzenienie, stopniowo rozwijano wewnętrzną siłę i przepływ energii. Formę opartą na „standardowym” sposobie wykonywania postaw (tzn. takim, jakiego uczą się początkujący) nazywano Formą Średnią. Był to punkt wyjścia do kolejnych etapów, które polegały na zwiększaniu tempa (Forma Szybka), obniżaniu postaw (Forma Niska) i ich podwyższaniu (Forma Wysoka). Na koniec wracano do ruchów zewnętrznie przypominających te z początku nauki (Forma Duża). W ten sposób nauczali formy Yang Banhou i Yang Jianhou (synowie Yang Luchana, twórcy stylu Yang). Znane jest powiedzenie: „Od powolnego do szybkiego, od miękkiego do twardego, od dużego do małego.”.

Tak wyglądał proces ćwiczenia form w stylu Yang: 
1. Forma Średnia (Zhong Jia, Medium Frame). Oznacza to, że środek ciężkości znajduje się w pozycji pośredniej (nie za wysoko, nie za nisko). Ruchy są wykonywane tak, jak w początkowych etapach nauki, dość obszernie. Formę średnią ćwiczono tak długo, aż stanowiła jeden, ciągły ruch.
2. Forma Szybka (Quai Jia, Fast Frame). Zwiększano tempo wykonywania ruchów, dbając o zachowanie wszystkich niezbędnych wymogów Tai Chi. Środek ciężkości nieznacznie się obniżał. Celem numer jeden była zwinność. Chodziło o to, aby zakorzenienie nie stanowiło dodatkowej przeszkody, lecz poprzez wzrost stabilności ułatwiało swobodne poruszanie się. Do ćwiczenia tych cech wykorzystywano tę samą formę, ale po delikatnych modyfikacjach. Niektóre jej ruchy różnią się od tradycyjnej sekwencji, jednak większość pozostała praktycznie niezmieniona. Uwydatnione zostały elementy bezpośrednio związane z walką, choć na pierwszym miejscu pozostają tu nadal płynność poruszania się i praca nad energią wewnętrzną, a nie zastosowania bojowe. Zresztą zastosowania w Tai Chi są „bezpostaciowe”, tzn. nie mają konkretnego kształtu. Można powiedzieć, że pozostają na etapie potencjału do zrealizowania. W stylu Chen taką rolę odgrywała specjalnie przygotowana do tego forma
Pao Chui, „Wybuchowych Pięści”. W stylu Yang nie ma jednej konkretnej formy szybkiej. Stosuje się różne rozwiązania w zależności od przekazu, mistrza.
3. Forma Niska (Di Jia, low frame). Niskie postawy pozwalają ćwiczyć wytrzymałość i właściwe ułożenie ciała. Ruchy wykonuje się powoli, w tempie zbliżonym do Formy Średniej. Należy schodzić tak nisko, aby uda były równoległe do podłoża, lub jeszcze niżej. Obniżanie postaw musi być stopniowe. Absolutnie nie wolno tego procesu przyspieszać, gdyż straci się wiele wypracowanych wcześniej elementów. Yang Banhou i Yang Shaohou znani byli z tego, że zmuszali uczniów do ćwiczeń pod stołem. Rozwijało to siłę i wytrzymałość – cechy niezbędne do generowania eksplozywnej siły bojowej (Fa Jing). Trzeba jednak pamiętać, że celem Tai Chi nie jest generowanie siły, lecz pokonywanie większej siły przy użyciu mniejszej.
4. Forma Wysoka (Gao Jia, high frame). Trening wysokich postaw rozwija zakorzenienie i efektywność technik. Zakorzenienie powinno wynikać z właściwego ułożenia ciała, a nie z obniżania pozycji. Można wtedy, w każdej sytuacji siłę działającą na środek ciężkości skierować pionowo w dół, za pośrednictwem nóg, do ziemi. Efektywność jest natomiast związana z osiąganiem tych samych rezultatów przy stosowaniu coraz oszczędniejszych ruchów. Oba wymienione elementy sprzyjają koncentracji energii i swobodnemu uwalniani jej w dowolnym punkcie przestrzeni. Wysokie postawy i drobne ruchy są charakterystyczne n.p. dla stylu Wu. Taki sposób wykonywania formy preferował Yang Zhengji, syn Yang Chengfu.
5. Forma Duża (Da Jia, large frame). Na tym etapie sposób wykonywania postaw bardzo przypomina Formę Średnią, lecz tylko pozornie. Ruchy są długie i obszerne, gdyż mieszczą w sobie różne przepływy energii. Atakująca nas ręka czy noga to w rzeczywistości pewna energia, więc Tai Chi zajmuje się przede wszystkim tą energią, a nie jej fizyczną postacią. Rozumienie tego i umiejętność wyczuwania działań przeciwnika były doskonalone na wszystkich wcześniejszych etapach treningu, więc teraz każdy ruch powinien mieć w sobie głęboko ukryte znaczenia. Tak ćwiczył Yang Chengfu. Większość osób ćwiczących Tai Chi dzisiaj stara się stosować do jego wskazówek, lecz w sposób odmienny od tradycyjnych metod. Poświęcają oni cały swój trening Formie Średniej, mając nadzieję, że wytrwała praktyka pozwoli im w końcu osiągnąć poziom Formy Dużej.

INNE SPOSOBY ĆWICZENIA FORM

Najbardziej popularne było więc ćwiczenie formy coraz wolniej i coraz szybciej, coraz wyżej i coraz niżej, by ostatecznie doprowadzić do formy całkowicie zrównoważonej, mocnej i obszernej fizycznie i energetycznie. Treningowo stosuje się też ćwiczenie formy: w lustrzanym odbiciu, z zamkniętymi oczami, zatrzymując w każdej technice na krócej lub dłużej, zmieniając kierunki, zmieniając kolejność technik, a nawet swobodnie improwizując (tzw. Taniec Tai Chi). Każdy z tych sposobów służył rozwijaniu innych umiejętności, pogłębiał zaangażowanie umysłu, świadomość ciała oraz zrozumienie technik i zasad. Na zaawansowanym etapie słyszy się, by „zapomnieć o formie i skupić się na odczuciach”. To oznacza, że formy mają nam pomóc uzyskać pewne umiejętności, więc nie mogą być celem samym w sobie. Oczywiste jest więc wychodzenie z formy, swoboda i naturalność stosowania i poruszania się w ramach zasad, poza formą. Tworzenie, a nie odtwarzanie. W każdej sztuce improwizacja/abstrakcja jest wyrazem najwyższego kunsztu. W sztukach walki jest to szczególnie istotnie, gdyż przeciwnik/życie robi wszystko, by nas zaskoczyć i żadna sytuacja nie będzie taka sama, a już na pewno nie taka, jak w schemacie formy. Dlatego swoboda poruszania się, jest niezbędna. Tradycyjnie umiejętności bojowe uzyskiwano też przechodząc po opanowaniu formy, a dzięki niej swojego ciała do treningu zastosowań bojowych, pchających dłoni, dwuosobowej formy walki, a potem do swobodnej walki.

Ale jeśli ktoś nie koniecznie jest zainteresowany walką, a chce wydobyć z Tai Chi prawdziwą głębię możliwości i doznań może wykorzystać dwie poniższe ścieżki. Dzięki nim może zbudować umiejętności spontanicznego, niezależnego, świadomego ruchu, niekoniecznie bezpośrednio związane z walką. Umownie nazwać je można „stopniowym wychodzeniem z kolejności” oraz „stopniowym wychodzeniem z fizyczności”.
1. Pierwsza ścieżka to ćwiczenie formy najpierw w lustrzanym odbiciu, później zmieniając kierunki wykonywania ruchów, następnie, kolejności technik, aż do wykonywania następujących po sobie ruchów, w kolejności którą w ostatniej chwili ktoś nam zaproponuje. Na dalszym etapie ruch ma być nieokreślony, bez techniki, formy, kształtu, kierunku. Efektem końcowym ma być spontaniczne poruszanie się poza formą – Taniec Tai Chi.
2. Druga ścieżka to ćwiczenie formy najpierw tylko prawą ręką, później lewą, później samymi nogami, następnie samymi rękoma (stojąc, siedząc), a następnie już tylko w umyśle. Czas wykonania formy w umyśle, świadomość technik i ciała, ma być taka sama jak w rzeczywistości.

FORMY TAI CHI WSPÓŁCZEŚNIE
Już na początku XX w. mistrzowie Tai Chi widząc rosnącą popularność tej sztuki ze szczególnym uwzględnieniem ćwiczenia form, a jednocześnie obserwując wyraźne zmiany w stylu życia, nastawieniu do treningu oraz potrzeb doszli do wniosku, że umysł współczesnego człowieka i tempo życia zdecydowanie utrudniają naukę i opanowanie długich tradycyjnych sekwencji. Zaczęto je skracać, by ułatwić uczenie, ale też urozmaicić dany przekaz, dać dodatkowe wyzwania uczniom, kolejny materiał do ćwiczenia, egzaminów i na zawody. Zaczęły powstawać formy coraz krótsze, łatwiejsze do nauczenia się, zapamiętania i ćwiczenia. Mimo tego, że „długie formy” stanowiły kompletne, przemyślane dzieło, tworzenie krótszych form stało się nie uniknione. Była to nietypowa sytuacja dla tej sztuki, ponieważ tradycyjnie nie było krótkich form, gdyż nie spełniały swojej wszechstronnej roli treningowej. Obecnie każdy styl Tai Chi ma w swoim programie taką krótką formę/formy, mniej lub bardziej przemyślaną i dopracowaną. Niektóre krótkie formy powstały jako coś w rodzaju streszczenia długiej formy, jak np. bardzo znane formy 37-ruchowe, gdyż tyle technik jest w Tai Chi (np. wzorowana na stylu Yang forma 37-ruchowa mistrza Chen Manchinga). Co ciekawe jedną z dawnych nazw Tai Chi było właśnie San Shi Qi Shi, czyli Boks 37 postaw. Formy te zawierały więc wszystkie techniki tej sztuki, ale każda z nich wykonywana była bez powtórzeń, tylko raz. Niektóre krótsze formy, były nową opowieścią – gdybyśmy długą formę nazwali „powieścią”, to krótkie formy były od nowa napisanym „opowiadaniem” na ten sam temat. To były przemyślane i realizujące założone koncepcje krótkie „programy“ treningowe. Niestety powstawały też formy tworzone po prostu jako skrócenie formy długiej, składające się np. z kilku ruchów początkowych i kilku ruchów z dalszych części lub po prostu były zlepkiem mniej lub bardziej przypadkowym ruchów, poukładanych bez przemyślenia. Znów porównując to do powieści, te formy to jak chaotycznie zestawione ze sobą rozdziały i wątki. Z zewnątrz wyglądają jak każda forma, ale trudno jest doszukiwać się w nich głębi. Nazwanie długiej formy „powieścią” nie jest bezpodstawne. Prezentuje ona taką samą strukturę jak powieść, scenariusz itp: jest wstęp, rozwinięcie i zakończenie (I, II, II część). Na początku pojawia się główny bohater/bohaterowie i przewija przez całą formę (Odparowanie, Ściągnięcie, Nacisk, Pchnięcie, Pojedynczy Bicz), stopniowo dodawane są nowe techniki i nowe wątki (coraz bardziej skomplikowane połączenia, kierunki, interpretacje ruchów), a na końcu jest „wielki finał”, nagły zwrot akcji (obrót o 360 stopni – Omiatanie Lotosu Nogą) i zakończenie. To przemyślane i angażujące nas zgodnie z naszą percepcją dzieło. Doskonalone przez setki lat struktury form, jako oparte na wnikliwej analizie natury człowieka i dopracowane do niej tak, by przy minimum wysiłku uzyskać maksimum korzyści przechodzą trudną próbę, ponieważ krótkie formy były ciekawymi, potrzebnymi ale bardzo często zupełnie nie przemyślanymi, pustymi i tylko ładnie wyglądającymi choreografiami.

W połowie XX w. zaczęły powstawać formy obligatoryjne w ramach stworzonego współcześnie w/w stylu Pekińskiego. Z założenia formy te były krótsze od tych tradycyjnych, ale sposób ich tworzenia był trochę inny niż wcześniej opisanych krótkich form. Angażowano ekspertów, którzy tworzyli dopasowane do współczesnych potrzeb i nurtów układy, które miały odegrać konkretną rolę treningową, zdrowotną lub sportową. Prace trwały czasem nawet kilka lat i formy te na pewno zasługują na uwagę, jako niezwykłe połączenie współczesnej wiedzy i pragmatyczności ze starożytnymi tradycjami (np. forma 24-ruchowa mistrza Li Tianji). To bez wątpienia dzieła sztuki zasługujące na docenienie, nawet jeśli ich charakter jest bardzo uproszczony, aspekty bojowe odrzucone, a działanie odbiega od tradycyjnych założeń.

Tradycyjne Tai Chi Chuan (Taijiquan) jest złożoną i wyrafinowaną sztuką. Jej opanowanie wymaga wielu lat nauki. Często jest to zbyt zniechęcające dla nowicjuszy, zwłaszcza tych, którzy nie znają otoczki historyczno-kulturowej Tai Chi. Te uproszczone formy mogą być wstępem do tej sztuki, ale mogą też służyć jako prosta praktyka zdrowotna dla tych, którzy szukają korzyści płynących z treningu Tai Chi, ale nie chcą poświęcać jej zbyt wiele czasu. Założenie jest takie, że jeśli początkujący może uzyskać korzyści z Tai Chi przy minimalnym nakładzie finansowym i czasowym, jest bardziej skłonny do dalszej praktyki, co stanowi swego rodzaju strategię marketingową.

W naszej szkole mamy możliwość ćwiczyć
autentyczne tradycyjne długie formy stylu Wudang (108 ruchów i 13 postaw), klasyczną długą formę stylu Yang (112 ruchów) oraz krótką formę stylu Wudang (28-ruchów) i krótkie formy stylu pekińskiego (np. 10 i 24 ruchową oraz 8 metod i 5 kroków). Poniżej dla porównania technika „Pojedynczy Bicz” w w/w stylach.

PODSUMOWANIE
Bez względu na to, czy celem ćwiczenia form Tai Chi jest nauczenie się ich, utrwalenie, zrozumienie, korzyści, przyjemność – głównym elementem jest świadomy, cierpliwy trening oparty na obserwacji i analizie. Mamy być twórcami, w pełni zaangażowanymi w proces tworzenia, na każdym etapie ruchu, a nie odtwórcami naśladującymi ruchy na bazie niekompletnego zrozumienia w momencie nauki. Dzięki temu trening formy ma doprowadzić do głębokiego zrozumienia ciała. Inaczej będzie to tylko naśladowanie. My mamy robić formę, a nie forma nas. Bez względu na to, czy formy ćwiczy się jako sztukę walki, gimnastykę zdrowotną, rekreację, układy sportowe, czy sposób samodoskonalenia warto wiedzieć, że mimo iż wywodzą się ze sztuk walki, wykorzystanie ich tylko jako narzędzi treningu bojowego w dzisiejszych czasach, byłoby wielkim marnotrawstwem. To, jakby wykorzystywać komputer tylko jako kalkulator, albo tylko do wysyłania maili. Ich potencjał jest dużo większy. Gdyby porównać efekty treningu Tai Chi do jakiegokolwiek innego, to np. w treningu siłowym chodzi o budowanie większej siły, wytrzymałościowym – wytrzymałości, szybkościowym – szybkości, rozciągającym – gibkości, a w treningu Tai Chi chodzi o zbudowanie przede wszystkim spokoju (działania, umysłu), precyzji (technik, połączeń) i świadomości (ruchu, ciała). Precyzyjnie nadawać ciału każdy poprawny kształt.

Tai Chi to piękna sztuka ruchu, umożliwia cieszenie się ruchem. Żeby to nastąpiło, trzeba polubić taki ruch, siebie w tym ruchu i ćwiczyć, by: „To co niemożliwe stało się możliwe, to co możliwe łatwe, a to co łatwe pełne elegancji”.

Opracowanie: Mariusz Sroczyński – TAI CHI STUDIO. Wszelkie prawa zastrzeżone.